FALL in love 🍂

Od kilku dni, codziennie witają nas chłodne jesienne poranki. Teraz, kiedy wreszcie udało mi się (choć na chwilę) wyrwać ze szkolnej rutyny, w mojej głowie pojawiły się pewne myśli. Wbrew pozorom, jakie sprawia obecna pora roku, były one bardzo pozytywne. Zauważyłam, że lubię jesień. Zaczęłam się też zastanawiać co szczególnego jest w tej porze roku...

Jest zimno, pochmurno, czasem pada i bardzo wieje, to fakt. Ale póki co, to jedyny minus, jaki znalazłam w jesieni. Można jednak jesieni wybaczyć tak gwałtowne zmiany w pogodzie. Spójrzcie za okno. Widzicie te piękne złociste liście? Niektóre jeszcze trzymają się drzew. Ale te, które już opadły tworzą ciepłe dywany na ponurych ulicach. Aż chce się po nich spacerować!

Kolejną zaletą jesieni, która częściowo wiąże się z pogodą, są ubrania. A konkretnie - swetry. Jeju! jak ja kocham swetry (i bluzy). Kiedy chodząc po galerii, mijam te wszystkie wystawy sklepow, widzę tyle prześlicznych ubrań. Tak, kupiłabym je wszystkie (gdybym tylko miała na to pieniądze). 

Jesienią dominują barwy bardziej stonowane, jednak wciąż mamy duży wybór. Brązy, pomarańcze, trochę żółto-musztarowych, czy nawet złotych, potem klasyczne szarości i wreszcie fiolety czy bordo. 

Dynie! I nie chodzi mi tu o te Halloweenowe, ze strasznymi oczami i powybijanymi zębami...

Jest tyle przepisów i możliwości wykorzystania dyni w różnych posiłkach, że zabrakło by jesiennych dni na zrobienie ich wszystkich. Lubię dynie, chociaż chyba nigdy jej nie jadłam. Dlatego moim celem na tegoroczną jesień jest wypróbowanie kilku przepisów. (podzielę się z Wami, jeśli mi się uda).

A tak swoją drogą, dynia to owoc, czy warzywo?

A teraz najnowsze odkrycie. Większość piosenek z mojej ulubionej playlisty świetnie dopasowuje się do mojego nastroju. Czy to nie jest wspaniałe? Nie muszę przewijać w nieskończoność, żeby posłuchać jakiejkolwiek piosenki, na którą akurat mam ochotę. Wystarczy, że kliknę "shuffle play", wylosuje mi się piosenka i mogę ją zostawić, bo mój nastrój się dopasuje. Może to jest trochę dziwne, ale mi się podoba.

Oprócz tego mam kilka seriali i książek, które chciałabym skończyć, zacząć czy nadrobić i myślę, że wreszcie postaram się znaleźć chwilkę na to. Czuję się zmotywowana i zainspirowana. A ja lubię być zainspirowana i chciałam Was też troszkę zainspirować... Udało mi się? :)

Karo xx

photo credits: Unsplash // Tumblr