Ulubieńcy października i listopada ♡ [Karo]

Hejka!

Listopad dobiega końca. Wiem, że już to pisałam, ale uwierzycie, że to tak szybko zleciało? Przecież dopiero co się zaczął...
Ale jak to mówi - nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Koniec miesiąca zwiastuje nowych ulubieńców. Tym razem połączyłam dwa minione miesiące, wiec żeby dodatkowo nie przedłużać - zapraszam dalej! 💛



MUZYKA

20 października swoją premierę miał pierwszy solowy album Nialla Horana. „Flickerbardzo przypadł mi do gustu, od razu po przesłuchaniu go. Mam kilka najbardziej ulubionych piosenek, ale nie chcę tu pominąć żadnej z albumu, bo jest on w całości moim ulubieńcem.
(TOP5: On The Loose, Mirrors, Flicker, Since We’re Alone, The Tide)

  

W przeciwieństwie do Flicker, tej płyty nie przesłuchałam zaraz po wydaniu. Ani nigdy aż do niedawna. Tłumaczyłam się tym, że nie jestem na to gotowa, a potem po prostu zapomniałam... ale teraz na szczęście nadszedł ten moment, kiedy pełna przekonania powiedziałam sobie „Czas na Zayna” i włączyłam jego Mind Of Mine. Potem zastanawiałam się tylko dlaczego nie zrobiłam tego mwcześniej, bo ta płyta również okazała się świetna!
(TOP3: It’s you, Drunk, Wrong)

    

  Hoodie Allen - No Interruption

  Maggie Lindemann - Pretty Girl (Cheat Codes x Cade Remix)

  Phora - A Song For Her

  Rockstar - Bars and Melody Cover

  Too Good At Goodbyes - Bars and Melody Cover

Nawiasem mówiąc, oryginały tych dwóch piosenek też mi się podobają. Konkurs jednak wygrały covery. Przede wszystkim dlatego, że trochę bardziej podoba mi się tu aranżacja i brzmienie linii melodycznej. No i wykonanie. O coverach Bars And Melody mogłabym napisać osobny post, ale tak w skrócie (dla tych, którzy nie wiedzą) - do [prawie] każdego coveru chłopcy piszą i dodają własny fragment, przeważnie w rapie. Wiem, że gatunki muzyczne to kwestia gustu, ale sam ich tekst jest serio świetny. Polecam każdemu sprawdzić!

♡ Hearts & Colors - Lighthouse (Andrelli Remix)

♡ Hailee Steinfeld - Starving

♡ Linkin Park - Heavy 



INNE
♡ Jedzenie:
-masło orzechowe
-zielona herbata (o smaku wiśni!)
-mleko sojowe

♡ Ubrania:
-onesie (do spania, KOCHAM!)
-bluzy (to w sumie mój all time favourite, ale jesień to najlepszy sezon dla nich)
-swetry (takie zimowe, milusie i cieplusie)

♡ Kosmetyki:
-Krem BB ziaja
-krem CC ziaja
-mascara Volume Milion Lashes - Loreal Paris

♡ Podróż: Salamanca, Hiszpania
Tygodniowy kurs językowy w Salamance był pewnego rodzaju okazją do oderwania się od szkoły i zimnego klimatu w Polsce. Mimo kilku rzeczy, które postawiły duży minus nad tym wyjazdem, ogółem bardzo mi się tam podobało. Nauczyłam się kilku nowych rzeczy, podszkoliłam język, poznałam kilku nowych ludzi, zobaczyłam wiele pięknych miejsc i zrobiłam jeszcze więcej zdjęć!

 



Zapraszam na mojego snapka, bo dużo się tam czasem dzieje i czasem może być ciekawie. No i będzie mi miło ♥  
 

Jestem też na insta, (ostatnio nawet zmieniłam sobie nazwę i próbuję się przyzwyczaić teraz)

Karo xx

Komentarze

  1. Też lubię zieloną herbatę :D Większość tych piosenek słyszałam ;)) I zazdroszczę Ci tej podróży ♥

    Buziaki :*

    http://najlepszy-blog-monki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Podziel się swoimi myślami w komentarzu. Chętnie czytamy wszystko. I każdy komentarz jest dla nas dodatkową motywacją. Jeśli chcesz, możesz też zostawić link do swojego bloga ♥

Zaobserwuj naszego bloga, jeśli Ci się podoba i chcesz do nas wracać!
Alex & Karo xx